Inwestycja w przyszłość

15.06.2020   |   Osten-Isensee   |   Niemcy

Założona w 1970 roku stolarnia Gätke od 40 lat działa w sektorze stolarskim i zatrudnia 15 pracowników. Na powierzchni 500 m² z wykorzystaniem maszyny HOMAG CENTATEQ P-120 produkowane są schody i meble. Sektor stolarski składa się z obszarów takich jak: budowa domów jednorodzinnych, budownictwo rolnicze i nadbudowy kondygnacji. Firma skupia się przede wszystkim na produkcji domów dla klientów indywidualnych. W ostatnich latach rocznie produkowano od trzech do pięciu domów. Wspólnie z klientem firma Gätke opracowuje wymarzony dom, rysuje go i projektuje, składa wniosek o pozwolenie na budowę i go dostarcza – kompleksowa opieka od samego początku aż do wybudowania domu. Zarówno elementy budowlane, jak również odwiązywanie konstrukcji ciesielskich były do tej pory wykonywane ręcznie, a częściowo kupowane od innych firm. Z powodu zwiększającego się popytu firma Gätke zastanawiała się, jak pozyskać niezbędne moce produkcyjne. Wszyscy wiedzą, że ciężko jest znaleźć wykwalifikowanych pracowników. Dokupowanie elementów ciesielskich było dla Franka Gätke – prezesa stolarni Gätke – jedynie krótkoterminowym rozwiązaniem, ponieważ bardzo ważna dla niego jest elastyczność. „Aby być i pozostać elastycznym, musimy sami produkować.” Dlatego idealnym rozwiązaniem było wdrożenie automatyzacji.

Zanim podjęto ten krok, stolarnia Gätke musiała sprostać zupełnie innemu wyzwaniu: w lutym 2019 r. spłonęła cała hala stolarni. Kwestia jej odbudowania nie podlegała dyskusji. Dla Franka Gätke i jego syna Lukasa Gätke, który od 2017 roku pracuje w firmie, było jasne, że dalej będą prowadzić firmę: „Nasza firma to nasz dom. Oczywiście chcieliśmy to utrzymać.” W krótkim czasie zaplanowano budowę  nowej hali, której konstrukcja bazować będzie na elementach drewnianych. Z szerokością 24,5 m i długością 48 m obejmuje ona cały obszar stolarni. W tym samym czasie realizowano również planowaną automatyzację. Zalicza się do tego maszynę do odwiązywania konstrukcji ciesielskich BEAMTEQ B-560, która dzięki swojej kompaktowej  budowie zajmuje niewiele miejsca, przez co można ją optymalnie zintegrować w hali. W zakresie elementów Gätke zdecydował się na most wielofunkcyjny WALLTEQ M-120 z dwoma samodzielnymi stołami do montażu BUILDTEQ A-300. Rozwiązanie to umożliwia, przy niewielkim nakładzie finansowym, produkcję małej ilości elementów oraz to kolejny krok do  wprowadzenia automatyzacji.

Wszystko na jednym urządzeniu – ściany, dach i sufit

Wszystkie prace ciesielskie w budowie konstrukcji drewnianych i więźb dachowych wykonuje teraz maszyna do odwiązywania konstrukcji ciesielskich, co eliminuje dokupowanie części. Nowe urządzenie odpowiada za produkcję wszystkich elementów. Dane CAD utworzone na etapie przygotowania produkcji przekazywane są do maszyny za pomocą interfejsu wup i odpowiednio edytowane. Wszystkie elementy produkowane są za pomocą mostu wielofunkcyjnego, niezależnie od tego, czy chodzi o ściany standardowe i szczytowe czy też elementy dachowe i stropowe. Z powodu wymaganej mocy produkcyjnej i elastyczności Gätke zdecydował się na połączenie maszyny WALLTEQ M-120 z dwoma samodzielnymi stołami montażowymi. W ten sposób na jednym stole możliwa jest produkcja elementów ściennych, podczas gdy na drugim stole produkowane są elementy dachowe i stropowe. W celu produkcji elementów dachowych i stropowych jeden z samodzielnych stołów montażowych jest wyposażony w zaciski elementów dachowych i stropowych, które ułatwiają proces i zwiększają dokładność gotowych elementów. Krokwie dachowe lub belki stropowe są wkładane i mocowane w otwartych zaciskach. Dzięki zdefiniowanym pozycjom ograniczników tolerancje szerokości pojedynczej belki nie są już ważne. Podczas zamykania belki są odpowiednio wyrównywane i mocowane, korygowane jest również delikatne skręcenie. Nie jest już koniczne praco-; i czasochłonne wykonanie pomiarów rzutów poziomu układu krokwi. W ten sposób wykorzystujemy urządzenie zgodnie z zapotrzebowaniem, niezależnie od tego, czy chodzi o ściany, dachy czy stropy. Dodatkowo Frank Gätke ma jeszcze inne pomysły na wykorzystanie maszyny WALLTEQ M-120, przykładowo do formatowania stopni schodów i przycinania płyt.

Przekonująca dokładność

Nie było dużo czasu na rozruch, ponieważ na samym początku realizowany był ważny projekt. Tym istotniejsze było, by nie doszło do żadnych przesunięć w harmonogramie. Frank Gätke był z tego bardzo zadowolony: „Instalacja świetnie działa. Maszyna została ustawiona, włączona i już wszystko działało. Prędkość była ogromna. Byłem zachwycony tym, jak szybko mogliśmy rozpocząć produkcję.” Chwilę późnej realizowany był już pierwszy projekt. W istniejącej hali przemysłowej miały zostać wbudowane powierzchnie biurowe w formie dwupiętrowej konstrukcji szkieletowej. Do wykonania pomiarów Gätke wykorzystał skaner 3D firmy Faro, co stanowiło ogromne ułatwienie w pracy. Za pomocą skanera możliwe było dokładne zmierzenie całego budynku. Zaoszczędziło to wiele czasu i pozwoliło zachować wysoką jakość podczas planowania. Dzięki programowi do odwiązywania konstrukcji ciesielskich możliwe było bezpośrednie konstruowanie na wytworzonym skanie. Oczywistym było, że podczas produkcji nie może wkraść się żadna niedokładność, ponieważ wówczas cały projekt nie pasowałby do hali. Łącznie należało wykonać 1 200 m² powierzchni ściennej. Dzięki nowemu urządzeniu projekt przebiegał bez zakłóceń. Frank Gätke był zachwycony: „Dokładność podczas pracy była marzeniem. To było genialne, nie mogło być już lepiej.” Most wielofunkcyjny celująco przeszedł próbę wytrzymałości.

Maszyny wykorzystywane są od 5 miesięcy i Frank Gätke jest bardzo zadowolony: „Znowu wykonujemy wszystko sami i to w krótkim czasie. W ten sposób działamy niezależnie od zewnętrznych dostawców i możemy w międzyczasie wyprodukować wiatę garażową. Oferujemy korzystne ceny i jesteśmy bardzo elastyczni.” Dla stolarni Gätke krok w kierunku automatyzacji okazał się strzałem w dziesiątkę.

Filmy